Łączna liczba wyświetleń
poniedziałek, 5 lipca 2021
sobota, 6 marca 2021
Najlepszy pakiet przeciw wypadaniu włosów.
W ostatnim czasie bardzo dużym problem jest wypadanie włosów. Wielu naszych klientów skarży się, że jest to pokłosie przebytej choroby wirusowej.
,,Czy macie coś skutecznego na problem wypadania włosów?"- pytają klienci.
W naszej ofercie posiadamy wspaniały zestaw aktywator bio-rehab szampon+maska.
Najsilniejszy pakiet składników aktywnych spakowanych do butelki z pompką.
Jego działanie jest idealne dla osób, które borykają się łysieniem plackowatym, włosy słabo rosną,
wypadają lub są bardzo osłabione.
Co ciekawe, sprzedaż tego produktu wzrosła o 500% w stosunku do ubiegłego roku, a klienci wracają po następne opakowania i są bardzo zadowolenie z efektów stosowania!
W czym tkwi sekret tego zestawu ?
Dzięgiel
Ekstrakt z dzięglu zawiera kwasy organiczne, a także fitosteryny – substancje niwelujące ból, świąd i zapalenie, a także wzmacniające strukturę membran komórkowych.
Morwa biała
Ekstrakt z morwy białej nasyca skórę głowy środkami odżywczymi, odżywia cebulki włosowe, przyspieszając wzrost włosów i zwiększając ich gęstość.
Żeń-szeń właściwy
Żeń-szeń (Ginseng) – nazywany także ginsengiem lub wszechlekiem.
Korzeń ceniony w lecznictwie chińskim już od 4000 lat.
Wyciąg z korzenia żeń-szenia wykorzystywany jest w przemyśle kosmetycznym z racji jego działań odmładzających.
Glediczja
Owoce glediczji australijskiej zawierają saponiny – roślinne glikozydy, tworzące pianę i delikatnie oczyszczające skórę głowy i włosy.
Bioaktywne komponenty glediczji aktywnie dbają również o skórę głowy, normalizują pracę gruczołów łojowych, odbudowują strukturę włosa, sprawiają, że stają się one posłuszne i giętkie.
Grzyb Ganoderma
Ekstrakt z grzyba Ganoderma wzmacnia ochronne właściwości skóry głowy i włosów.
Zwiększa odporność na negatywne czynniki zewnętrzne, regeneruje zniszczone cebulki włosów.
Ekstrakt z korzenia imbiru
Ekstrakt z korzenia z imbiru aktywizuje cyrkulację krwi, wpływając na odżywienie cebulek włosów.
Imbir
Wyciąg z korzenia imbiru poprawia krążenie krwi, a tym samym zwiększa odżywienie cebulek włosowych. Przyspiesza wzrost i wzmacnia włosy.
niedziela, 7 lutego 2021
Mały gadżet o wielkim znaczeniu.
Większość artykułów o pielęgnacji urody poświęcona jest wieczornemu rytuałowi oczyszczania. Rzadziej jednak mówi się o tym jak ważne jest również oczyszczanie twarzy rano.
W czasie gdy śpimy, nasza skóra intensywnie pracuje. Regeneruje się, wchłania produkty zaaplikowane wieczorem.
Równocześnie też, wytwarza sebum, poci się i zbiera kurz z poduszki... zatem rano wymaga oczyszczenia.
Taki mały skrót dla uświadomienia, że nie należy rano bez uprzedniego mycia twarzy nakładać kremów czy podkładów, gdyż pory zostają po prostu zaklejone, co w rezultacie doprowadza do różnego rodzaju niedoskonałości np. pryszczy.
Moim niezastąpionym, małym, niepozornym gadżetem pomocnym w drodze do idealnej cery jest silikonowa gąbeczka.
Gąbka do mycia i masażu na pewno będzie też Twoim ulubionym przyborem! Przekonałam się sama na swojej twarzy;) Dlaczego? Dlatego, że:
- dzięki niej możesz wielokrotnie zwiększyć skuteczność codziennych zabiegów!
- przekonasz się, że Twój ulubiony żel do mycia od TianDe może więcej, ma większe spektrum działania,
- bo Twoje pory będą dogłębnie czyste.
Skóra z każdym dniem będzie delikatna i bardziej lśniąca. Już po tygodniu regularnego stosowania różnica będzie widoczna. Gąbka pomaga w walce z zaskórnikami dzięki głębokiemu oczyszczaniu skóry z cząsteczek pyłu, pozostałości kosmetyków i wydzieliny gruczołów łojowych. Jest to bardzo istotne gdyż dopiero na odpowiednio przygotowaną, oczyszczoną skórę wchłaniają się zastosowane później kosmetyki.
Łagodny masaż przy jej użyciu można porównać z delikatnym peelingiem, który poprawia krążenie krwi.
Na roboczej powierzchni gąbki znajdują się liczne miękkie i bardzo przyjemne w dotyku wypustki, które znakomicie złuszczają skórę, jednocześnie nie powodując jej uszkodzeń. Dodatkowo pozwalają dobrze spienić każdy kosmetyk oczyszczający.
Na odwrotnej stronie gąbki znajduje się niewielka przyssawka, pozwalająca na przymocowanie gadżetu do lustra w łazience lub kafelek, aby być zawsze pod ręką.
Silikon, z którego została zrobiona gąbka, to trwały materiał, który nawet przy regularnym używaniu posłuży bardzo długo.
Kompaktowa i mobilna gąbka idealnie sprawdza się w podróży, na urlopie bo gdziekolwiek się jest zawsze wrato pamiętać o pielęgnacji skóry.
Taki mały gadżet do wielkich rzeczy.
https://tiandetrojmiasto.pl/Gabka-do-mycia-i-masazu-p444
niedziela, 1 listopada 2020
Obudź skórę do życia
Ta seria opiera się na legendarnym maczużniku, który daje komórkom skóry kolosalną
siłę do walki ze starzeniem.
Maczużnik dosłownie budzi do życia suchą skórę, skłonną do
powstawania wczesnych zmarszczek.
Kolejna wspaniała roślina, która stanowi bazę serii
to szafran.
Idealnie tonizuje, regeneruje i sprzyja odnowie komórek.
Wyciągi roślinne w połączeniu z olejkami eterycznymi to wschodnia receptura piękna, która może „rozbudzić“
wewnętrzne rezerwy skóry, poprawić jej odporność i krążenie krwi w skórze.
Komórki skóry
„budzą się do życia“, a produkcja kolagenu i elastyny wzrasta.
SKŁADNIKI AKTYWNE
Hialuronian sodu
Intensywnie nawilża skórę, zwiększa jej napięcie, przez co staje się gładsza. Wygładza drobne zmarszczki, sprawia, że skóra staje się bardziej miękka i elastyczna.
Witamina E
Witamina E odżywia, regeneruje, spowalnia procesy starzenia, neutralizując wolne rodniki.
Szafran
Ekstrakt z szafranu odżywia skórę, zapobiega jej więdnięciu.
Maczużnik chiński
Ekstrakt z maczużnika chińskiego jest potężnym źródłem antyoksydantów, chroniących komórki przed zniszczeniem i zapobiegających przedwczesnemu starzeniu.
Nawilża i zmiękcza skórę, sprawia, że staje się piękniejsza.
Pewnie pomyślicie ile to musi kosztować skoro takie składniki zostały użyte ?
Miła niespodzianka tylko 53,10
poniżej link do produktu :)
środa, 15 lipca 2020
piątek, 3 lipca 2020
Zielona ochrona.
Zaczęło się lato. Słońce, woda urody doda. Tak może być jeśli tylko odpowiednio zadbasz o
swoją skórę nie narażając jej na szkodliwe
działanie promieni UVB i UVA.
Jak
większość ludzi uwielbiam spędzać czas nad wodą, kiedy słońce swoimi promieniami
ogrzewa moja skórę. Kiedyś kompletnie nie zwracałam uwagi
na fakt, że przebywanie na słońcu może być bardzo niekorzystne dla naszej skóry. Wiadomo młodość, zawsze
chce się być mocniej opalonym. Dziś
wiem, że promienie UVA wnikając aż do skóry
właściwej przyczyniają się do szybszego jej starzenia.
Słońce
dostarcza nam również niezbędnej do prawidłowego
funkcjonowania organizmu witaminy D3. Używając kremy z wysokimi filtrami
blokujemy jednocześnie możliwość wchłaniania D3. Spokojnie mam na to odpowiedni
krem z zielonej serii Phytocode, który nie tylko blokuje szkodliwe promienie
ale przepuszcza te, których potrzebujemy !
Zawiera
maksymalną ilość wyciągów naturalnych, które aktywnie przeciwdziałają
agresywnym czynnikom zewnętrznym, szczególnie promieniowaniu słonecznemu.
Krem Phyto Code blokuje do 85% promieni UV.
Wysoki, 100%-owy poziom ochrony SPF jest niezbędny zarówno na plaży, jak i w
górach.
Ochronę tę mogą zapewnić tylko specjalistyczne
kosmetyki do opalania, które hamują produkcję witaminy D i nie są przeznaczone
do codziennego stosowania.
Filtry UV znajdujące się w kremie Phyto Code
chronią skórę jednocześnie przed dwoma rodzajami promieniowania –UVA i UVB.
Całe
spektrum promieniowania ultrafioletowego umownie dzieli się na trzy rodzaje: UVА, UVВ i UVС. Promieniowanie
UVC nie dociera do naszej skóry i jest pochłaniane przez warstwę ozonową. Natomiast przed
promieniowaniem UVA i UVB należy się chronić.
UVВ w niewielkich dawkach powoduje powstawanie opalenizny, w dużych – oparzenia słoneczne.
Tak moi drodzy w skrócie przedstawia się sprawa z promieniowaniem słonecznym, a jak to wygląda w praktyce? Raz spróbowałam i nie rozstaję się z tym kremem. Rewelacyjnie się sprawdza.
Wysoka ochrona kremu sprawia, że nawet przy
mocnym słońcu nie boję się o moją skórę. Opalenizna jest delikatna, nie ma
poparzeń nikt z moich najbliższych nie jest czerwonym rakiem. ;) A ja nie
obawiam się przebarwień na twarzy, które często są też wynikiem promieni
słonecznych.
Chciałabym dodać, że nasz milusiński, zarówno
starszy jak i młodszy, również są smarowani tym kremem podczas naszych
wspólnych, letnich, słonecznych eskapad. Dziecięca skóra jest tym bardziej
narażona na słońce. Jest bardziej delikatna i szybciej ulega poparzeniom.
Sprawdziłam! Z zielonym kremem bez obaw! Nasz mały bohater sam uwielbia się
kremować i może kopać w piasku na plaży jak długo chce !
piątek, 12 czerwca 2020
TWARZ I CIAŁO W 3D
TWARZ I
CIAŁO W 3D
Masaż to jedna z najskuteczniejszych metod w pielęgnacji naszej skóry, jak również niekwestionowana forma relaksu.
Pomyśleć tylko jakby to było "luksusowo" mieć swojego osobistego masażystę.... I bumm mówisz i masz!
Nowością w firmie TianDe jest masażer 3D. Olala co to jest za extra
urządzenie. Sama nawet się nie spodziewałam jak 2 niepozorne rolki mogą
spowodować, że człowiek poczuje się w pełni rozluźniony i beztroski - po prostu
błogostan. ;)
Masażer można zastosować zarówno na twarz jak i
na ciało, i wystarczy zaledwie 15 minut dziennie aby dostrzec rezultaty. Czuć
się wypoczętym po całym dniu zmgań.
Moje drogie, siadamy sobie wygodnie wieczorkiem (no chyba, że ktoś
woli inną porę dnia), po wcześniejszym oczyszczeniu twarzy, można włączyć
ulubiony film czy serial, w drugą rękę łpiemy masażer i rolujemy nim twarz.
Dlaczego? Dlatego żeby:
- nie wisiały chomicze poliki;
- pozbyć się drugiego podbródka, poprawić
owal twarzy;
- przywrócić skórze świeżość i elastyczność
oraz poprawić jej ogólny stan;
- zwiększyć plastyczność mięśni, zmniejszyć
widoczność zmarszczek.
Mięśnie twarzy są bardzo aktywne przez całe nasze życie.Zaczynając od
mimiki, a kończąc na ruchach mięśni podczas jedzenia. Można powiedzieć, że cały
czas są one napięte, jednak napięcie to zmniejsza się wraz z wiekiem.
Mięśnie zaczynają wiotczeć, na twarzy pojawiają się zmarszczki, a skóra na policzkach
zaczyna opadać. Masażer 3D zmusza mięśnie do bardziej aktywnej i skutecznej
pracy.
Pod wpływem nacisku rolek masażera w komórkach skóry poprawia się
krążenie krwi, co powoduje rozluźnienie mięśni i w efekcie wygładzenie
zmarszczek.
Już po jednorazowej sesji z "osobistym masażerem" czułam w
miejscach masowanych lekkie, przyjemne mrowienie. Znaczy działa.
Osobiście już od dłuższego czasu zmagam się z bólem pleców i mięśni karku. Przyznam, że masażer idealnie się sprawdza.
Te rolki rozmasowują spięte
mięśnie jak buldożer. Łapią skórę pomiędzy, w zależności od siły nacisku,
rolują obolałe i spięte mięśnie rozluźniając je. Taki masaż idealnie rozładuje
napięcie z całego dnia.
Kolejna odsłoną zastosowania tego nieskomplikowanego urządzenia jest walka z celulitem.
Trenując“ regularnie swoje ciało przy użyciu masażera możesz poprawić wygląd nawet takich problematycznych stref, jak brzuch,
talia czy wewnętrzna powierzchnia ud. Masażer poprawia krążenie i podskórną wymianę substancji, rozbijając w efekcie złogi tłuszczu i likwidując cellulit.
Skóra
jest znów napięta, a sylwetka wymodelowana.
W przypadku zastosowania masażera zarówno na twarzy jak i ciele zaleca się używanie odpowiednich kremów dla zwiększenia efektywności masażu, gdyż skóra pod wpływem własnego ciepła lepiej wchłania kosmetyki a rolki dodatkowo wprowadzają kosmetyk w skórę.
Masaż poprawia miejscowe krążenie, dostarcza tlen
do tkanek, dzięki czemu poprawia się przepuszczalność i zwiększa wchłanianie
nakładanych kosmetyków.
Ostatnio odkryłam jescze jedna jego zaletę. Postanowiłam poćwiczyć.
Zrobiłam dość intensywny trening po dłuższej przerwie czego rezultatem były zakwasy w nogach.
Auuć, jakież trudne było zejście po schodach. Zupełnie spontanicznie postanowiłam wypróbować masażer również w tej sytuacji. I ... pomogło zdecydowanie.
Wieczorem mogłam założyć szpilki i iść na kolację z mężem ;)
Zatem jak widzicie zastosowanie masażera jest bardzo wszechstronne i doczytałam też, że masażery najróżniejszych typów były używane od czasów starożytnych.
W rzeczywistości pierwsze mechaniczne masażery były popularne już
w XVIII wieku. Za pomocą tych przyrządów dbano o urodę i zdrowie zarówno w
starożytnych Chinach, jak i starożytnej Grecji. Zgodnie z legendą, ostatnia
królowa Egiptu, Kleopatra była zwolenniczką masaży i to właśnie te zabiegi
pozwalały jej zachować jędrne i młode ciało.
Masażer 3D |